26.01.2010

Brakuje mi poltorej godz. by zakonczyc 13godzinny maraton poniedzialkowy. Bola mnie nogi i kregoslup, ale mysl, ze Oscar po mnie przyjedzie i spedzimy noc przy szampanie i swiecach-dziala na mnie jak lek przeciwbolowy:-) Poza tym: sam jego wzrok powoduje, ze czuje sie atrakcyjna, inteligentna i zabawna...i pragne go jak nastolatka. Ciezki mialam weekend: praca, impreza, praca, impreza...na szczescie wczoraj w nocy znalazlam chwilke na karty, swiece, kadzidla, wahadelko i lekture.
Dziwne uczucie wywarlo na mnie bycie na imprezie urodzinowej Michala: niewygody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz